Domyślam się, że to nie wszystkie pytania, które chcielibyście zadać fotografowi przed ślubem. Mam nadzieję, że ten wstęp rozwiał niektóre z Waszych wątpliwości. Po odpowiedzi na pozostałe pytania serdecznie zapraszam do kontaktu. Postaram się pomóc i wszystko szczegółowo wyjaśnić.
Jak ukoić emocje przed ślubem? Zaktualizowano: 8 sie 2021 Emocje przed ślubem są pełne skrajności: od zachwytu, radości, ekscytacji, poczucia, że nie możecie się już doczekać po zniecierpliwienie, czarne myśli, strach i uczucie, że chcecie być już po…Wachlarz uczuć, który jest zrozumiały, ale też dość wyczerpujący…
4. PRZED ŚLUBEM WARTO SIEBIE POZNAĆ Wstęp - „Szukam człowieka na całe życie". 1. Trzeba się poznać, a nie jest to łatwe: a) d
- Lepiej pozwolić jej wyjść za mąż jeszcze raz niż wcale! - mówiła piętnaście lat temu matka Sylwii, Maria, pilnie przygotowując się do ślubu córki. Pan młody, szczerze mówiąc, wcale się jej nie podobał: był typem, który lubił wychodzić z domu i pić. "Zdecydowanie nie do życia w rodzinie!", szeptały
Przed pierwszą wizytą u psychologa warto jest wiedzieć, że jest ona wstępem do dalszych spotkań. Po jednokrotnym odwiedzeniu specjalisty nie powinniśmy oczekiwać nagłych zmian. Pierwsze spotkanie to czas, kiedy psycholog poznaje swojego pacjenta oraz zbiera informacje, które posłużą mu do ułożenia planu dalszej współpracy. Na
Intercyza przed ślubem – podsumowanie. Podsumowując, gdy dwie strony chcą się ochronić przed konsekwencjami rozwodu i walki na tle finansowym, spisanie intercyzy ma sens. Podobnie w przypadku małżeństw, w których obie strony są przedsiębiorcami lub istnieje ryzyko wpadnięcia w problemy finansowe przez jedną z nich.
6OYBw. To wcale nie jest żart, czasami najlepsze, co możecie zrobić, gdy pojawiają się wątpliwości przed ślubem, to odwołać jego planowanie. Zdarzały nam się odwołane wesela, niektóre rok, a niektóre dwa tygodnie przed datą ślubu. Za każdym razem jedyne, co mogliśmy powiedzieć młodym, to, że lepiej teraz niż po ślubie. Jeśli czytając ten wpis, zaczniecie mieć wątpliwości, porozmawiajcie o tym z partnerem lub z kimś bliskim i zaufanym albo udajcie się do poradni terapeutycznej. Swoim wątpliwościom trzeba się przyjrzeć, mogą one wynikać z tego, że to nie jest odpowiedni partner czy partnerka, ale także z lęku przed związkiem. Im szybciej zaobserwujecie u siebie takie emocje i zbadacie ich pochodzenie, tym większa szansa na zbudowanie dobrego, solidnego związku. Nie bierzcie ślubu, jeśli poniższe zdania Was dotyczą: 1. Nie chcę być sam/sama. A po ślubie mam pewność, że będziemy razem na zawsze – błąd. Żaden związek nie jest sam z siebie „na zawsze”, to jest stałe wypracowywanie kompromisów, stała praca. Bez miłości i przyjaźni jako podstaw ciężko, żeby związek przetrwał. Bycie samemu nie jest złe, a niektórzy psycholodzy uważają, że osoby, które potrafią być szczęśliwe, gdy są same, tworzą trwalsze związki. Nasze szczęście nie powinno opierać się na partnerze, powinno być zakotwiczone w nas, wypływać z naszego wnętrza, a nie ze świata zewnętrznego. 2. Szalejemy na swoim punkcie, choć znamy się krótko, wiemy, że to to! Gratulacje. Ale jednak poczekajcie chwilę, to, że teraz wątpliwości przed ślubem Was nie dotyczą, nie znaczy, że w końcu się nie pojawią. Terapeuci doradzają, by spędzić ze sobą minimum rok, widując się jak najczęściej, w różnych sytuacjach, nie tylko w atmosferze randek, lecz także przeziębienia, kataru, kaca, zmęczenia i zdenerwowania. 3. Chcę wyrwać się ze swojego obecnego życia, z miejsca zamieszkania, z domu rodzinnego, z mieszkania z rodzicami… Super! Zróbcie to! Wyrwijcie się. Ale lepiej znaleźć sobie pracę w mieście i wynająć łóżko w pokoju dzielonym z innymi ludźmi niż brać ślub z takiego powodu. 4. Po ślubie będzie lepiej, partner/partnerka zmieni się dla mnie albo ja zmienię go/ją Nie bierzcie ślubu z kimś, kogo chcecie zmienić. To nie ma sensu i jest nie fair wobec partnera czy partnerki. Jeśli przed ślubem w związku nie jest OK, to po ślubie też nie będzie. Najpierw się do siebie zbliżcie, popracujcie nad tym, co Wam przeszkadza – i gdy się uda, bierzcie ślub! Jeśli zaś się nie uda, a nie umiecie tego zaakceptować, warto pomyśleć, czy na pewno z taką osobą chcecie spędzić resztę życia. Marzy Wam się zorganizować dzień ślubu na własnych zasadach? Pomoże Wam w tym poradnik "Ślub i wesele we własnym rytmie", a w nim: Prawie 400 stron przydatnej wiedzy, która sprawi, że ten dzień faktycznie będzie jednym z najprzyjemniejszych w Twoim życiu Porady od kilkunastu ekspertów z branży ślubnej Ćwiczenia i zadania, które pozwolą wam lepiej współpracować i nie tylko przy organizacji tego dnia, ale też w życiu codziennym Psychotesty i porady psychologów, które pomogą wam obrać właściwy kierunek działania w życiu i na weselu Śmieszne anegdotki z naszego weselnego życia, które często są też mądrą lekcją na przyszłość! Umowy, listy i inne materiały do pobrania Prawie 400 stron przydatnej wiedzy, która sprawi, że ten dzień faktycznie będzie jednym z najlepszych w Twoim życiu! 5. Chcę ślubu. KROPKA. Ślub dla samego ślubu? Jeśli marzy Wam się piękna impreza, zróbcie lepiej bankiet, sylwestra albo bal. Wesele i ślub zostawcie na moment, w którym naprawdę zechcecie spędzić z kimś życie. 6. Jeśli czujecie, że to nie jest to, ale już zaczęliście planować… trudno Ja to przeżyłam, więc naprawdę wiem, o czym mówię. Odwołanie ślubu jest straszne, ale życie po ślubie z kimś, kogo się nie kocha, jest dużo straszniejsze. I trwa dużo dłużej. 7. Pieniądze. Chyba nie warto. Choć sama nie wiem. Jeśli kochacie pieniądze, to w sumie z nimi bierzecie ślub… 😉 A skoro mowa o pieniądzach, to z TEGO wpisu dowiecie się, jak je oszczędzić planując ślub i wesele. 8. Presja innych, biorę ślub, bo wszystkie koleżanki już dawno wzięły, bo rodzice nie dają mi spokoju, bo partner/partnerka naciska… Presja nigdy nie pomaga. Jeżeli sami nie jesteście zdecydowani na ten krok, nikt inny nie może decydować. Napiszę Wam banał, ale warto takie banały powtarzać: nikt za Was nie przeżyje życia, a z każdym dniem to życie robi się krótsze. Róbcie tylko to, co jest zgodne z Waszym sercem i Waszym rozumem. Mam nadzieję, a nawet inaczej – mam marzenie, że każda para, która to czyta, kocha się ponad wszystko, chce dla siebie tylko dobra; marzy mi się, by ten krótki wpis był dla Was tylko zabawnymi anegdotkami do czytania. Natomiast jeśli jednak czujecie, że coś jest nie tak i nadal macie wątpliwości przed ślubem, PRZEMYŚLCIE TO. Autorzy tekstu: Małgorzata i Maciej Dziczkowscy Kim jesteśmy? Nazywamy się Meg i Maciej Dziczkowscy, prowadzimy dwie sale weselne, rustykalny Złoty Jar i industrialną Starą Kruszarnię, organizujemy też jedyne na Dolnym Śląsku alternatywne targi ślubne Concept Weddings we Wrocławiu. Zorganizowaliśmy już kilkaset wesel, pomogliśmy wielu parom w trudnych decyzjach, a sami bywaliśmy na początku swej kariery kierownikiem sali, DJem, wodzirejem a nawet dekoratorem. O ślubach i weselach wiemy naprawdę dużo, a przyjaźnie z innymi firmami z branży weselnej pozwalają nam dopytać i stale wiedzieć więcej! Prywatnie jesteśmy małżeństwem z 4-letnim stażem, najlepszymi przyjaciółmi, podróżnikami, instagramerami po 30-stce i poszukiwaczami przygód w codziennym życiu. Najnowsze wpisy Atrakcje weselne — jakie wybrać? Branża ślubna rozwija się bardzo intensywnie i każdego roku powstają nowe atrakcje weselne, odpowiadające bieżącym trendom. Jest rustykalnie, boho czy glamour, bez kiczu i tandety. Czytaj >> Jak oszczędzić na weselu? Wesele to często nie lada wydatek, dlatego warto zastanowić się, jak ograniczyć koszty podczas jego organizacji. Oto kilka naszych wskazówek, które powiedzą Wam, jak oszczędzić Czytaj >> Nasz podcast Nasz podcast „Ślub i wesele we własnych rytmie” znajdziesz w serwisie Spotify, Apple Music i innych aplikacjach podcastowych. Poradnik "Ślub i wesele we własnym rytmie" to: Prawie 400 stron przydatnej wiedzy, która sprawi, że ten dzień faktycznie będzie jednym z najprzyjemniejszych w Twoim życiuPorady od kilkunastu ekspertów z branży ślubnejĆwiczenia i zadania, które pozwolą wam lepiej współpracować i nie tylko przy organizacji tego dnia, ale też w życiu codziennymPsychotesty i porady psychologów, które pomogą wam obrać właściwy kierunek działania w życiu i na weseluŚmieszne anegdotki z naszego weselnego życia, które często są też mądrą lekcją na przyszłość!Umowy, listy i inne materiały do pobrania
Wątpliwości przed ślubem są całkiem częste. I w pewnym sensie wydają mi się bardzo zdrowe bo świadczą o że poniższe pytania pomogą nie tylko wtedy, gdy już decydujecie się na małżeństwo i nagle pojawiają się wątpliwości przed także wtedy, gdy tej decyzji nie ma, ale odpowiedzi na nie mogą po prostu pomóc uświadomić sobie, w jakim związku jesteś i co w nim lubisz a nad czym chcesz TEŻ: DECYZJA O ŚLUBIE. CZY PRZEMYŚLANA?Czy ja lubię mojego przyszłego męża/żonę?Zakładając optymistyczny scenariusz, spędzicie ze sobą spory kawałek życia. Będziecie się razem cieszyć, smucić, przeżywać chwile uniesienia i te słabsze „zwykłe” chwile…To znaczy będziecie to robić razem, o ile się lubicie. Bo jak nie to, jest duża szansa, że zostaniecie współlokatorami. Neutralnymi, albo nawet trochę wrogimi wobec siebie. Marna perspektywa. To, co lubicie się? Macie o czym pogadać? Fajnie spędza się razem czas? Coś Cię inspiruje w nim/niej?Czy w tym związku jest przestrzeń dla mnie?Ja wiem, że to takie cudownie romantyczne: dwie połówki jabłka, żyć bez siebie nie mogą, papużki nierozłączki. Ale to jest taki trochę bełkot rodem z romantycznych filmów. Sporo razy pracowałam z ludźmi, którzy byli w fajnych relacjach z potencjałem, ale te rozpadały się, bo zamiast wzbogacać, ograbiały z indywidualności. Bez względu na to, ile, romansów się naoglądałaś, biorąc ślub nie znikasz na rzecz magicznego My. Nadal tu jesteś. Ty i Twoje pasje, marzenia, potrzeby (tak, nawet chwilowej samotności). Partner, nie zakochuje się w My tylko w Ty. Więc nie znikaj. Może Ja, Ty i My, to całkiem fajny trójkąt?Czy lubicie swoje poczucie humoru?Najsmutniejsze, co usłyszałam od znajomej po jej rozwodzie: On mi powiedział, że nigdy nie lubił mojego poczucia humoru. Kurczę, to ważne. Bo pewnie będziecie mieli wiele okazji w życiu, kiedy humor Wam się przyda. Z nim naprawdę życie jest fajniejsze. Nawet czasem taki przez łzy. Kiedyś siedziałam sobie przed komputerem i zobaczyłam, coś fajnego. Poprosiłam mojego partnera, żeby podszedł, bo chciałam mu to coś fajnego pokazać:-możesz tu przypełznąć?Słyszę, że idzie, ale nie ma go na normalnej wysokości. Patrzę w dół. Jest. Pełznie…Czy jesteśmy teamem?Pytanie, które naprawdę warto sobie zadać, zanim skończy się tak, jak niektórzy ludzie, których obserwuję w na szczęście, niezbyt bliskim mili ludzie. Do rany przyłóż. Uprzejmi, pomocni. Dla wszystkich, tylko nie dla siebie nawzajem. Osobno, każdego z nich naprawdę lubię. Razem nie jestem w stanie spędzić z nimi dłużej niż pół godziny. Ile można słuchać wzajemnych docinków, złośliwości i jeżdżenia po sobie wzajemnie, w każdej możliwej chwili. Bardzo dziękuję za taki związek. Bo takie życie musi być naprawdę ciężkie dla nich obojga – wieczna walka. Przykład serio z życia wzięty, ale trochę ekstremalny. W większości przypadków, nie jest przecież aż czy gracie do jednej bramki: obgadując Wasze finanse, szukając pomysłów na wakacje, wspierając to drugie w jakim trudniejszym momencie, nawet jak nie rozumiecie czemu on/ona tak się czuje? Umiecie ze sobą rozmawiać? Przyjaźnicie się?Czy nasza sfera seksualna ma potencjał?Nie chodzi mi tu, o to, czy Twój partner to Miss czy Mister świata. I czy macie w swoim repertuarze najbardziej szalone pozycje. Nie chodzi mi o to, żeby rzucać się na siebie zaraz po wejściu do domu/windy i wpisz tu sobie, to co, mi o to, czy widzisz różnicę w tym, jaka więź łączy Cię z Nim/Nią a kimś, kto jest Twoim przyjacielem?Sfera seksualna jest właśnie tą, która w znaczący sposób odróżnia relację platoniczną od partnerskiej. To ona często jest źródłem problemów wielu par (często problemy innej natury niż seksualna, sprawiają, że życie seksualne zanika lub jest mało satysfakcjonujące). To o niej ciągle trudno nam mówić otwarcie. I to ona może wprowadzać do długiej relacji powiem zabawy, świeżości, który jest tak potrzebnym balansem do chwilami trudnej macie podobne wartości i jesteście na podobnym etapie życia?Jeśli Ty jesteś domatorką, chcesz dom i dziecko, a w nim męża zaangażowanego w bycie tatą, a wybranek marzy o podróżach, niebezpiecznych krajach, wcinaniu insektów na odległych lądach i skakaniu na bungee przy jednej z dzikich plaż, to czy naprawdę jest to przestrzeń do budowania małżeństwa?Chyba, że i Ty kochasz zajadać insekty, spać w namiotach a w dodatku oboje, jako zgrany team, macie chęć i pomysł na połączenie podróży z życiem rodzinnym. Są takie pary! I super, że są. Chodzi o to, czy jesteście na podobnym etapie i czy Wasze wartości życiowe chociaż po części się kilka moich pomysłów. A Co Wy byście dodali do tej listy?
czy są normalne, jak sobie z nimi poradzić i inne pytania na które warto odpowiedziećOkres przygotowań do ślubu i wesela jest intensywnym czasem, w którym miesza się ze sobą wiele uczuć. Tych pozytywnych: podekscytowania i radości, że to już, że to z tą właściwą osobą, że na całe życie i tych negatywnych: zmęczenia ilością przygotowań, odczuwania presji czy stresu wywoływanego koniecznością dokonywania wyborów, które zadowolą szerokie grono zainteresowanych. Ze wszystkimi narzeczeni, którzy grają w jednej drużynie, są w stanie sobie poradzić. Do momentu w którym jakaś drobna myśl zmieni się w to normalne, że w dobrze funkcjonującym związku pojawia się wątpliwość?Wątpliwości są elementem podejmowania ważnych decyzji. Są dla człowieka oznaką, że temat, którego dotykają jest ważny, wymaga dokładnego przeanalizowania i pewności w podjętej decyzji. Nie zawsze taka wewnętrzna analiza ma miejsce przed wręczeniem czy przyjęciem pierścionka zaręczynowego, czasem występuje już po powiedzeniu pierwszego „tak”.Tym co na etapie ślubnych przygotowań może wywoływać stres i wątpliwości jest powaga i nieodwracalność podjętych decyzji. Ślub wiąże się z koniecznością ustatkowania się, wzięcia odpowiedzialności za drugą, a potem kolejną osobę, rezygnacją z możliwości zmian partnera seksualnego i znalezienia kogoś innego, czasem bliższego ideału. Wątpliwości mogą mieć swoje źródło także w tym co niektóre osoby motywuje do zawarcia związku małżeńskiego: presji społecznej, chęci zadowolenia rodziców, przekonaniu, że to już odpowiedni wiek, że szkoda zmarnować zainwestowany w związek czas, że nikogo lepszego można już nie są czymś z czym trzeba się uporać. To te zagłuszane, spychane pod dywan, stresują i nie pozwalają na spokojne i szczęśliwe przeżywanie okresu przygotowań lub ewentualną rezygnację z niego. Popularne jest przekonanie, że miłość pokona wszystkie przeszkody, że ślub odmieni podejście partnerów do związku, że dziecko będzie lekarstwem na problemy. Niestety tak się nie dzieję, bo najlepszym momentem na rozwiązanie problemów i rozwianie wątpliwości jest teraz. Nie później i nie z założeniem, że ktoś naprawi to za nas lub problem rozwiąże się sam. Przedślubne wątpliwości i obawy nie pojawiają się u wszystkich par, ale fakt ich wystąpienia nie oznacza, że para jest skazana na analiza wątpliwościNajlepszą metodą walki z wątpliwościami jest ich poznanie. Trudność polega na tym, że poważne wątpliwości trzeba odróżnić od niepokoju i stresu wywołanego przygotowaniami. Pomocne przy tym może być proste pytanie o to czego wątpliwości dotyczą. Naturalnym jest, że para może zastawiać się nad tym jak poradzi sobie w nowych rolach społecznych – „męża” i „żony”, z relacjami z rodzinami pochodzenia, jak upora się z nową sytuacją finansową. Wątpliwościami, których nie powinno sie lekceważyć są te dotyczące wyboru partnera. Wymagają one dokładniejszego zastanowienia się nad tym czy wybór partnera jest właściwy, a para jest/czuje się wystarczająco dojrzała, aby zawrzeć związek wątpliwości warto poszukać odpowiedzi na proste pytania:Czy chcesz być jego/jej żoną/mężem? Dlaczego?Jak będzie wyglądało Twoje idealne życie za 10-15 lat? Czy Twoja druga połówka widzi je podobnie? Czy w Twoim wyobrażeniu jest dla tej osoby ważne miejsce?Czy będziesz żałować, że czegoś nie zdążyłaś/eś zrobić zanim/jeśli jego/ją poślubisz?Jak sobie z wątpliwościami poradzić?Obawy i wątpliwości mogą być sygnałem ostrzegawczym. Nie powinno się ich ignorować i uznawać za normalne i obecne u każdego człowieka będącego na podobnym etapie w życiu (nie, nie każdy ma wątpliwości). Jeśli wątpliwości stają się uciążliwe, to warto nimi podzielić się z drugą osobą. Z kim najlepiej? Z partnerem/partnerką. Może brzmi to przerażająco, ale to osoba, która jest najbardziej zainteresowana tematem i bezpośrednio z nim związana. Taka rozmowa jest doskonałą okazją do obserwacji relacji: tego jak jedna osoba reaguje na obawy i potrzeby drugiej, czy potrafi wysłuchać, czy jest wsparciem, czy potrafi zaakceptować jej uczucia, czy osoba chcąca rozpocząć taką rozmowę potrafi partnerowi na tyle zaufać, aby podzielić się swoimi wątpliwościami?Z psychoterapeutą. Profesjonalna pomoc osoby trzeciej, niezaangażowanej emocjonalnie w sytuację, jest najcenniejszym co można sobie w sytuacji poważnych wątpliwości księdzem. Dla osób wierzących i z różnych powodów nie decydujących się na pomoc psychologa, to także dobra rozmowa to za mało i/lub potrzebny jest czas, warto rozważyć odłożenie decyzji o ślubie na czas nieokreślony lub przesunięcie go na późniejszy termin. To dodatkowy czas, który będzie można wykorzystać na przyjrzenie się wątpliwościom, zastanowieniem nad swoimi oczekiwaniami i w razie potrzeby skorzystanie z pomocy terapeuty zajmującego się pracą z o odejściuOdejście od drugiej osoby, z którą planowało się wspólną przyszłość, nigdy nie będzie łatwe i bezbolesne. Poza kosztami emocjonalnymi jakie wywołuje, wymusza także wzięcie odpowiedzialności za podjęte decyzje, decyzje nie tylko o swoim życiu, ale także partnera, rodziców i przygotowania do ślubu i wesela były zaawansowane należy liczyć się z koniecznością poinformowania o zaistniałej sytuacji zaproszonej na uroczystość rodziny oraz dużymi stratami finansowymi, którymi najczęściej obarczana jest strona wycofująca się. Pomimo wszystkich trudności jakie pociąga za sobą podjęcie decyzji o rozstaniu, powinna wywoływać ona uczucie spokoju i pewność, że postąpiło się strona medalu, czyli jak pomóc osobie z wątpliwościami?Bardzo często przedślubne wątpliwości pary młodej są bagatelizowane przez ich najbliższych, zbywane zdawkowymi: „To tylko stres, każdy tak ma.”, „Nie przesadzaj, przecież jesteście razem już tyle lat.”. Ludzie boją się, że każda ich odpowiedź czy głębsza rozmowa będzie wiązała się z wzięciem odpowiedzialności za jej z taką, trudną, rozmową sobie poradzić?Potraktować wątpliwości osoby, która o nich mówi poważnie. Nigdy nie można mieć pewności, że to tylko stres. Coś ważnego musiało skłonić ją do powiedzenia o swoich wątpliwościach na osoby, którym wystarczy możliwość porozmawiania o problemie. Warto dać im do tego okazję. Być, wysłuchać, pozwolić na własne problem przerasta słuchającego i zwierzającego się, to najlepszym co można dla takiej osoby zrobić jest zaproponowanie wizyty u to wszystko jest takie ważne?Jest. W 2012 roku, na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles, psycholodzy przeprowadzili badanie mające na celu sprawdzenie czy wątpliwości dotyczące zawarcia związku małżeńskiego mogą prowadzić do nieszczęśliwego małżeństwa lub rozwodu. Do jakich wniosków doszli?Na podstawie odczuwanej niepewności przed ślubem, szczególnie u kobiet, można przewidywać wyższe ryzyko rozwodu i niższą satysfakcję z małżeństwa w późniejszych latach. Wątpliwości są czymś obok czego nie powinno się przechodzić obojętnie. Czasem wystarczy dać sobie czas na przemyślenie i analizę swojej sytuacji, czasem trzeba skorzystać z pomocy specjalisty. Nie warto, niezależnie od wszystkiego, odbierać sobie możliwości starannego zdecydowania o sobie i swojej Kwasek-Mroczek
20 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 6981 Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00. Posty: 2879 IP: Poziom: Niemowlak 7 lutego 2011 08:52 | ID: 408325 Jak mówi Katarzyna Kwaśny Czechlak z Ośrodka Pomocy Psychologicznej i Psychoedukacji DO CELU w Rzeszowie, dla portalu Wątpliwości też są naturalnym elementem podejmowania ważnych decyzji. Będą nas stresować, jeżeli będziemy je zagłuszać. Jeżeli się pojawiają to po to, aby jeszcze raz przemyśleć pewne sprawy, znaleźć odpowiedzi na dręczące nas pytania. Jeżeli stres jest tak wielki, że wydaje się być ponad nasze siły może warto z czegoś zrezygnować, odłożyć na później. W końcu to ma być radosny dzień i początek bycia żoną, mężem, a nie coś, na co jesteśmy skazani. Moim zdaniem nie zawsze przed ślubem mamy wątpliwości, co do tego, czy dobrze robimy. A co Wy o tym myślicie? 1 Isabelle Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42. Posty: 21159 7 lutego 2011 08:57 | ID: 408338 Ja nie miałam wątpliwości. Moze to dziwne ale wcale nie wątpiłam w sens tego co ma nastąpić. Po prostu czułam, że tak musi być:) 7 lutego 2011 09:10 | ID: 408362 Nie wiem jak mój Mąż, ale ja nie miałam żadnych wątpliwości przed ślubem. Nie pojawiły się też one ani razu po ślubie :) Po prostu wiem, że poślubiłam właściwego człowieka :)) 3 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 7 lutego 2011 09:16 | ID: 408373 Raczej nie, może jakieś tam malutkie. 4 halszka Poziom: Starszak Zarejestrowany: 04-11-2010 09:18. Posty: 2629 7 lutego 2011 09:22 | ID: 408391 Ja nie mogłam się doczekać kiedy on mi się wreszcie oświadczy!Byłam tak zauroczona że nie miałam żadnych wątpliwości ..oczywiście mój Leszko też !! 5 diaboliqua Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 11-09-2010 14:20. Posty: 97 7 lutego 2011 13:35 | ID: 408700 ja miałam nie tyle wątpliwosci co do samej osoby mojego męża - w sensie czy to "ten" - lecz obawiałam się po cichu tego co będzie już po... Bałam się byśmy po zatwierdzeniu przysięgą nie o"dpuścicli" sobie dbania o związek i zabiegania o tę drugą osobę... 6 aluna Poziom: Maluch Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35. Posty: 4070 7 lutego 2011 13:47 | ID: 408717 diaboliqua (2011-02-07 13:35:40)ja miałam nie tyle wątpliwosci co do samej osoby mojego męża - w sensie czy to "ten" - lecz obawiałam się po cichu tego co będzie już po... Bałam się byśmy po zatwierdzeniu przysięgą nie o"dpuścicli" sobie dbania o związek i zabiegania o tę drugą osobę... i to jest wg mnie zdrowy objaw... 7 lutego 2011 17:41 | ID: 409097 Ja myślę, że jest to jak najbardziej normalne, tym bardziej, że decydujemy się spędzić z ta osobą resztę naszego życia 8 Wxxx Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50. Posty: 9899 7 lutego 2011 17:45 | ID: 409103 Żadnych wątpliwości nie miałam, może trochę obawy, czy przysięga: iż |Cię nie opuszczę aż do śmierci, będzie trwała 7 lutego 2011 17:59 | ID: 409123 Ja od 15 min. mam wątpiliwości co do teściowej wrrr... 7 lutego 2011 18:59 | ID: 409185 Ja też nie miałam wątpliwości... Wydaje mi się, ze takowe skłoniłyby mnie raczej do myslenie, iz nie dojrzałam do decyzji o slubie - według mnie w takiej chwili trzeba mieć absolutną pewność! 7 lutego 2011 19:51 | ID: 409284 Ja nie miałam watpliwosci... Bardziej sie bałam czy podołam w roli zony... :P no ale maz nie narzeka:) 12 wiosenka123 Zarejestrowany: 15-03-2011 13:59. Posty: 22 24 maja 2011 10:56 | ID: 535535 Jasne, ye watpliwosci sa, ale sa po to abz je rozwiewac :) 13 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 18-04-2011 12:39. Posty: 118 24 maja 2011 11:09 | ID: 535550 Ja nie miałam .. Ale moja koleżanka miała i po 4 lata związku 2 miesiące przed ślubem zerwała z narzeczonym . 24 maja 2011 11:43 | ID: 535568 JUICYfruit s (2011-02-07 19:51:32) Ja nie miałam watpliwosci... Bardziej sie bałam czy podołam w roli zony... :P no ale maz nie narzeka:) Dokładnie. Wątpilowości nie miałam... raczej obawy jak to będzie już "po". 15 Dunia Poziom: Szkolniak Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24. Posty: 18894 24 maja 2011 11:57 | ID: 535579 Zawsze są obawy i watpliwości. Im mądrzejsza panna młoda tym ich więcej. A im młodsza tym bardziej ufna. Każda chce aby to właśnie jej małżeństwo było"zgodne , szczęśliwe i trwałe" . i tego wszystkim planującym małżeństwo życzę z całego serca. 16 wiosenka123 Zarejestrowany: 15-03-2011 13:59. Posty: 22 24 maja 2011 12:04 | ID: 535587 Aguska789 co do tesciowej to i ja mam watpliwosci ............. 17 Dunia Poziom: Szkolniak Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24. Posty: 18894 24 maja 2011 12:08 | ID: 535596 wiosenka12 3 (2011-05-24 12:04:31)Aguska789 co do tesciowej to i ja mam watpliwosci ............. A z kim Ty kobieto ślub bierzesz?????? 18 anulla Zarejestrowany: 11-01-2011 10:01. Posty: 44 25 maja 2011 08:41 | ID: 536936 uważam, że wątpliowści są czymś normalnym. W końcu to decyzja na całe życie. Przy podejmowaniu ważnych decyzji zawsze pojawiają się myśli, czy dobrze robimy i jakie będą tego konsekwencje. Ja też miałam wątpliwości, ale narazie ustały, bo nie mam czasu myśleć o tym. Teraz tylko dochodzi stres, żeby wszystko wyszło dobrze i nie było jakiejś wpadki. Wątpliowści też będę miała przy kupnie mieszkania - kredyt na 30 lat, czy dobrze robię. Decyzja w sumie na całe życie i też zastanawiam się czy to właściwa droga. Tak samo jest ze ślubem. Nie uważam że wątpliwości są oznaką niedojrzałości do ślubu. Chyba odwrotnie. Jesteśmy na tyle świadome decyzji, że zdajemy sobie sprawę z konsekwencji jeśli te małżeństwo okaże się niewypałem. 19 Kasiella Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 17-01-2010 19:30. Posty: 3823 25 maja 2011 08:46 | ID: 536947 Nie miała żadnych wątpliwości przed mężem byliśmy przez 3,5 roku parą przez ten czas zdążyliśmy się o Ślubie była wspólna a nie że,,Dobra bierzemy ślub bo musimy''kochalismy się,kochamy i będziemy się kochać... 25 maja 2011 21:22 | ID: 538058 Dunia (2011-05-24 12:08:56) wiosenka12 3 (2011-05-24 12:04:31)Aguska789 co do tesciowej to i ja mam watpliwosci ............. A z kim Ty kobieto ślub bierzesz?????? Co za dosadne pytanie
Wideo: Wątpliwości przed ślubem: dlaczego się pojawiają i co robić Wideo: Dlaczego młodzi nie powinni mieszkać razem przed ślubem? | ks. Piotr Pawlukiewicz Zawartość: Dlaczego przed ślubem pojawiają się wątpliwości?1. Niepewność co do współistnienia2. Presja społeczna, aby się nie zrywać3. Wątpliwości, czy jesteś przygotowany4. Przemyślenia5. Koszt alternatywnyCo zrobić, aby rozwiać wątpliwości przed ślubem?1. Daj sobie trochę czasu i pomyśl2. Sklasyfikuj swoje powody3. Unikaj myślenia manichejskiego4. Zastanów się, czy robisz to wszystko z bezwładności5. Zadaj sobie pytanie, czy zrobiłeś coś, co zakłada niewierność6. Odrzuć magiczne myślenie Miej wątpliwości przed ślubem jest to bardziej normalne zjawisko, niż nam się tym artykule zobaczymy, jakie są możliwe przyczyny tego psychologicznego stanu lęku i niepewności oraz co możemy zrobić, aby sobie z tym artykuł: „Skąd wiedzieć, kiedy iść na terapię dla par? 5 ważnych powodów”Dlaczego przed ślubem pojawiają się wątpliwości?Co prawda w związkach małżeńskich, w których planowany jest ślub, dominuje przede wszystkim wierność, ale nerwy i zadawaj sobie pytania w tygodniach poprzedzających Twój ślub to część potrzeby myślenia o wszystkim, co wiąże się ze zmianą stylu to dlatego, że implikacje bycia mężem lub żoną kogoś wykraczają poza sferę miłości: w rzeczywistości oznacza to zmianę stanu cywilnego wobec państwa, planowanie długoterminowe, bycie postrzeganym przez innych jako osoba, która spędza czas ze swoim rodzinę iw wielu przypadkach odczuwają większą presję, aby mieć Istnieją różne powody, dla których mogą pojawić się wątpliwości przed zawarciem małżeństwa. Zobaczmy, które są Niepewność co do współistnieniaW wielu przypadkach zawarcie związku małżeńskiego oznacza utrwalenie stylu życia, w którym na co dzień żyjemy z partnerem przez wiele miesięcy z rzędu bez przerwy. To może być problematyczne dla niektórych osób przyzwyczajonych do częstszego widywania się ze swoim ten sposób wesele jest symbolicznym początkiem okresu życia, w którym druga osoba zawsze będzie obecna. A to oznacza przystosowanie się do kolejnej fazy życia, co jest Presja społeczna, aby się nie zrywaćWątpliwości przed ślubem też odpowiedź na presję rówieśników odczuwaną po przejściu przez ołtarz; zasadniczo środowisko osób pozostających w związku małżeńskim nie oczekuje od nich rozwodu ani rozwód jest legalną możliwością, nie oznacza to, że rozwód lub brak rozwodu jest taki sam w oczach innych; W najlepszych przypadkach takie rozstanie wywołuje u innych rozczarowanie i smutek, aw najgorszym - wiele osób wychodzi za mąż nie myślą tylko o swoim związku z osobą, którą kochają; myślą również o możliwym wpływie rozwodu lub separacji na swoją rodzinę i krąg być zainteresowany: „Czym jest niepokój: jak go rozpoznać i co robić”3. Wątpliwości, czy jesteś przygotowanyZarówno przyszłe żony, jak i przyszli mężowie często zastanawiają się, czy są gotowi do zawarcia małżeństwa, w szerokim sensie, który nie dotyczy tylko codziennego współistnienia z drugą osobą. Życie małżeńskie jest gloryfikowane do tego stopnia, że nabiera niemal mistycznego statusu, tak jakby tylko ci, którzy przeszli przez pewne doświadczenia i refleksje, mogli próbować przejść do tej fazy to częściowo prawda, ale nie należy przeceniać wagi wcześniejszego doświadczenia; Pod wieloma względami uczysz się zawarcia związku małżeńskiego w PrzemyśleniaNiektórzy ludzie boją się tej idealizacji małżeństwa, którą widzieliśmy wcześniej Nieoczekiwane chwile, które mogą wskazywać, że związek małżeński nie ma zawarcie związku małżeńskiego jest postrzegane jako coś bardzo ważnego, wielu osobom bardzo łatwo jest odnieść ideę przyszłego ślubu do innych wydarzeń, które im się przydarzają, tak aby interpretowali pozornie banalne sytuacje jako przeczucie, że zawarcie związku małżeńskiego byłoby czymś błąd. A to oczywiście budzi wątpliwości przed Koszt alternatywnyBycie w związku małżeńskim predysponuje nas do tego, by nie dać się uwieść innym ludziom w sensie romantycznym lub seksualnym, jeśli stosuje się tradycyjny model monogamiczny. Oznacza to, że ślub ma koszt alternatywny; Kiedy jesteś z tą osobą, z biegiem czasu tracisz okazję do poznania innych potencjalnych kochanków, a nawet potencjalnych mężów i wątpliwość, którą wyzwala ten pomysł, brzmi: „Czy wiem na pewno, że mój partner jest najlepszą rzeczą, jaka może mi się przydarzyć?” Nie mam dużego doświadczenia z chłopakami lub dziewczynami predysponuje do zadania tego zrobić, aby rozwiać wątpliwości przed ślubem?Oto kilka wskazówek, co można zrobić, aby wątpliwości przedmałżeńskie nie wpływały na nasze samopoczucie Daj sobie trochę czasu i pomyślTo pierwszy i najważniejszy krok; musisz szukać materialnie sytuacje, w których można spokojnie się zastanowić: szczególnie polecane są parki i naturalne Sklasyfikuj swoje powodyDruga rada dotycząca tego, co robić w razie wątpliwości przed ślubem, dotyczy zamawiaj pomysły: Jakie są przyczyny tych wątpliwości? Czy wszystkie wskazują w jednym kierunku, czy w kilku?Na przykład zadawanie sobie pytań o to, czy jesteś gotowy do zawarcia małżeństwa, nie jest tym samym, co zadawanie sobie pytań o to, czy druga osoba jest odpowiednia. Druga ma znacznie większą Unikaj myślenia manichejskiegoMusimy unikać oceniania naszych myśli i idei w bardzo sztywny moralny sposób; U osoby mogą pojawić się myśli, które są ze sobą częściowo sprzeczne i jest to Zastanów się, czy robisz to wszystko z bezwładnościCzy naprawdę chcesz się pobrać, czy to wszystko dlatego, że poddałeś się presji innych? Jeśli tak się stanie, to nie musi oznaczać końca związku. Odkładanie ślubu jest nie tylko uzasadnione; Co więcej, małżeństwo nie jest nawet obowiązkowe, aby okazać Zadaj sobie pytanie, czy zrobiłeś coś, co zakłada niewiernośćW związkach zdrady są oznakami konfliktów do rozwiązania lub braku zaangażowania w związek, którego nie można pokryć większą liczbą warstw pozornego zaangażowania (w tym przypadku ślubem). W obliczu niewierności musisz przeformułować związek i w wielu przypadkach wskazane jest uczestnictwo w terapii dla Odrzuć magiczne myśleniePrzemyślane myśli należy całkowicie odrzucić; są prostą iluzją napędzaną niepokojem. Mając to na uwadze, jest to bardzo ważne.
wątpliwości przed ślubem psycholog